poniedziałek, 29 grudnia 2014

64. snieg w Anglii

Po czterech dniach totalnego chaosu, rozpizdu i paraliżu komunikacyjnego spowodowanego śniegiem, Anglikom znudziło się jojczenie i płacz nad dantejskimi scenami opisywanymi w The Daily Mailu i nastąpił powrót do jako takiej normalności.
Dziesięć centymetrów śniegu doprowadzające cały kraj do paraliżu było śmieszne dawniej, a nie teraz jak wchodzę do pracy i mam jedenaście nieodebranych połączeń od osób, które nie mogą przyjść na zmianę bo wszystkie autobusy są odwołane.
Co nie zmienia faktu, że Wielka Brytania pokryta śniegiem jest najbardziej malowniczym miejscem na świecie i bardzo chcę, żeby tego śniegu spadło więcej <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz