niedziela, 27 kwietnia 2014

34. auć

Niedziela. Od rana wzięłam dziewięć ibuprofenów i zaraz wychodzę do pracy. Kończę o północy.

Ktoś mi piśnie, że moje pokolenie ma łatwo, jest leniwe i nie szanuje pracy, to strzelę w pysk, że się nie pozbiera!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz