Weekend przed Halloween.
W mieście Fright Night, bardzo busy, my w pracy przebrani, gotowi na zalewające sklep fale klientów. Idę na górę, po schodach schodzą A. i C., nie mogę powstrzymać uśmiechu na widok ich kostiumów. A. zagradza mi drogę, udaje że nie pozwoli przejść, mocujemy się chwilę, C. przypatruje się nam z pobłażaniem, cień uśmiechu błąka się po jego twarzy. Zostaję wypuszczona i znikam w magazynie.
Śmieszne te całe Yorkshire.
W mieście Fright Night, bardzo busy, my w pracy przebrani, gotowi na zalewające sklep fale klientów. Idę na górę, po schodach schodzą A. i C., nie mogę powstrzymać uśmiechu na widok ich kostiumów. A. zagradza mi drogę, udaje że nie pozwoli przejść, mocujemy się chwilę, C. przypatruje się nam z pobłażaniem, cień uśmiechu błąka się po jego twarzy. Zostaję wypuszczona i znikam w magazynie.
Śmieszne te całe Yorkshire.
***
Wtorek.
Po przerzuceniu kilku ton towaru bolą mnie mięśnie o których istnieniu nie miałam pojęcia. Regularna siłownia, jogging i zumba nie chronia przed zakwasami. A może chronia? Przecież nie mam porównania.
Po przerzuceniu kilku ton towaru bolą mnie mięśnie o których istnieniu nie miałam pojęcia. Regularna siłownia, jogging i zumba nie chronia przed zakwasami. A może chronia? Przecież nie mam porównania.
Robię tłumaczenie
trzymając prawą rekę w powietrzu. Przedramię zmieniło kolor, kształt i fakturę
po niedzielnym upadku. W wieku dwudziestutrzech lat powinnam wiedzieć że
ze schodów się schodzi a nie zbiega :f
Serio można mieć zakwasy pod pachami albo na dłoniach?
***
***
Z ciekawości przeglądam oferty pracy dla tłumaczy w Polsce
wysoka kultura osobista jako warunek konieczy
co?
Jeśli kiedyś naprawdę zostanę tłumaczem, to będzie ciężko z tą kulturą, zwłaszcza w UK gdzie przepaść pomiędzy working class z którą się identyfikuję a resztą jest jak stąd do jądra Ziemi.
Jak inaczej zwraca się do współpracowników niż oi mate?
wysoka kultura osobista jako warunek konieczy
co?
Jeśli kiedyś naprawdę zostanę tłumaczem, to będzie ciężko z tą kulturą, zwłaszcza w UK gdzie przepaść pomiędzy working class z którą się identyfikuję a resztą jest jak stąd do jądra Ziemi.
Jak inaczej zwraca się do współpracowników niż oi mate?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz