Od dawna mam w
zwyczaju zapisywanie jakiejkolwiek pracy robionej na komputerze co kilka minut,
robię to bezmyślnie, nawet nie wiem kiedy klikam Ctrl + S. Uratowało to mój
ostatni projekt robiony przez kilka godzin, MemoQ zamarzło bez ostrzeżenia jak
wprowadzałam ostatnie poprawki i musiałam resetować komputer. Straciłam raptem
kilka segmentów. W takiej chwili człowiek czuje się jakby wyruchał system.
***
K17, language lab. Jest cicho, zimno i zaczyna się ściemniać. Być może jestem jedyną osobą w całym budynku. Trochę mnie to przeraża, ale i też fascynuje. Skończyłam tłumaczenie, raport potrzebuje pięciuset słów, trochę formatowania, bibliografii, a później tylko nagrać całość na płytkę i wsio.
(O, ktoś trzasnął drzwiami w oddali)
***
Jaram sie, Sherlock main theme <3
A teraz mam Quatermassa do obejrzenia jak skoncze assignmenty ^^***
K17, language lab. Jest cicho, zimno i zaczyna się ściemniać. Być może jestem jedyną osobą w całym budynku. Trochę mnie to przeraża, ale i też fascynuje. Skończyłam tłumaczenie, raport potrzebuje pięciuset słów, trochę formatowania, bibliografii, a później tylko nagrać całość na płytkę i wsio.
(O, ktoś trzasnął drzwiami w oddali)
***
Jaram sie, Sherlock main theme <3
***
Jestem połączeniem geeka i no-lifa. Uczę się i oglądam seriale.
A, za godzinę idę do pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz